kiedyś trzeba zacząć...
Komentarze: 3
Kiedy mam problem, zatapiam się w milości, inni tego nie rozumieją... moja mama jest psychologiem i dlatego postrzegam świat odrobinę inaczej niż moi rówieśnicy, nauczylam się niedawno mówić prawdę prosto w oczy, co nie zmienia faktu, że jestem falszywa. Jestem, bylam od zawsze. Potrafię manipulować ludźmi i mam z tego satysfakcję... wiele ludzi zaklada blogi bo mają potzrebę wygadania się przed kimś, a najlepiej żeby już caly świat wiedzial że one mają bloga, więc wysylają wszędzie swój adres i proszą o komentarze... inni sami nie wiedzą po co w ogóle im taki blog, ale mają go kumple więc onie nie mogą być gorsi. Mój blog jest to korytarz moich myśli, nonsensów i każdych blachych rzeczy które tylko będę miala ochotę opisać... ten blog jest inny, niekomercyjny, hehe
Chcialam jeszcze dodać że ludzie są nietolerancyjni, chciwi, zawistni i pelni zazdrości... ale na szczęście nie wszyscy, w niektórych są ogromne zloża dobra, tylko nie umieją się przebić przez szarą codzienność... ale dla najcudowniejszego czlowieka (oprócz mojej mamy), Lukasza S. ogromne buziaki...
Proszę jeszcze osoby które jednak będą tu wpadaly od czasu do czasu: NIE PRZEKLINAJCIE!!! slowem depcze tylko czlowiek slaby, niepewny, niedowartościowany. Sama do niedawna bylam taka... nie depczcie slowem!! tylko konstruktywna krytyka się liczy!!!
Dodaj komentarz