Archiwum 09 października 2003


paź 09 2003 cd
Komentarze: 5

tym razem on odezwał się pierwszy: -Cześć... poczekaj, nic nie mów! Muszę ci coś wyjaśnić. Więc.. znamy się raczej od dawna, całe 19 miesięcy a ja nawet nie wiem co lubisz, czym się interesujesz. Wszystko co wczoraj powiedziałaś to przawda, ale... ja sam nie potrafię tego zmienić. Kocham cię... Nigdy jej tego nie powiem -Westchnął cicho i rzucił w kąt pluszowego misia...

blekitny_pocalunek : :
paź 09 2003 ........
Komentarze: 0

- Cześć! - odpowiedziała jej chłodna cisza...-Często tu przychodzisz? - znów brak odpowiedzi... To jednak nie zbiło jej z tropu, widziała że jest smutny i czuła, że może mu pomóc. -Proszę, powiedz coś. -znów nic. W końcu nie wytrzymała: -Jesteś największym egoistą jakiego znam. Myślisz że tylko ty cierpisz? Każdy z nas przeżył to w sobie, ale nie pozwoliliśmy,  żeby ten smutek nas wykończył!! Ty jesteś inny, zawsze byłeś. Nigdy nie chciałeś nas znać, nie przyznawałeś się do nas... zawsze sam... może pora żebyś poczuł się w końcu jednym z nas?? -Jej oskarżenia trafiały w próżnię...

Następnego dnia spotkali się przypadkiem w kwiaciarni, gdzie pracowała jej mama. -Proszę,to dla ciebie...- powiedział nieśmiało wręczając jej malutki, czerwony balkonik w kształcie serca. -Przepraszam. -Dodał jeszcze i wyszedł...

blekitny_pocalunek : :